Nie powtarzajcie mojego błędu. Jak musicie już sobie przekuć uszy to w dobrym gabinecie kosmetycznym i dobrze przemyślcie tą decyzję, jest nieodwracalna. Moja siostra nauczona moim okropnym doświadczeniem, poszła z mamą do gabinetu kosmetycznego, pojechały do innego miasta bo tam podobno był najlepszy gabinet,skończyło się tym, że siostra podczas przekuwania uszu zemdlała. Wylądowała w szpitalu w obcym mieście. Mama wróciła do domu bez niej, tak to przeżywała że ciśnienie jej skoczyło i musieliśmy wzywać zaprzyjaźnionego lekarza. Same kłopoty, dlatego decyzję o przekuciu uszy mojej córki, pozostawiłam jej samej. Nie zdecydowała się na ten krok i jestem z niej dumna. To co mają inni, nie muszę mieć ja. Ale ja tu o przekuwaniu uszu a miało być o bransoletkach, dokładnie bransoletkach Shamballa. Jak już pisałam nie nosiłam żadnych ozdób, ale jak zobaczyłam te bransoletki to się w nich zakochałam. A do tego mogę sobie zrobić taką bransoletkę sama. Rewelacja.
Zrobienie bransoletki nie jest ani trudne ani nie jest czasochłonne. Jeżeli będziecie mieli ochotę na kurs robienia bransoletek, chętnie go zrobię. Piszcie w komentarzach.
Przepiękne! Też muszę kiedyś spróbować taką zrobić.
OdpowiedzUsuńA tak niewiele trzeba aby sobie sprawić taką małą przyjemność. Dzięki za miły komentarz.
Usuń