Idę do kuchni i myślę co by tu ugotować dobrego na obiad dla moich domowników.
Ale że by nie było tak łatwo, menu wymyślam z resztek jakie mam w spiżarce i lodówce.
Dzisiaj padło na zupę ogórkową na pierwsze danie, a na drugie polędwiczki z kurczaka z ziemniakami i surówka ogórkową.
Zupa jak zupa ale podam Wam przepis.
1 mała polędwiczka z kurczaka/ tyle miałam w domu, resztę - 4 sztuki przeznaczyłam na drugie danie/.
1/2 słoika przecieru ogórkowego
1 mała marchewka
kawałek pora
1 mała pietruszka/korzeń/
2 liście laurowe
3 ziela angielskie
2 łyżeczki wegety
1 łyżka kaszy manny lub ryżu
1 łyżka jogurtu
natka pietruszki lub koperek
Polędwiczkę myję i wrzucam do garnka z liściem laurowym i zielem angielskim. Od momentu zagotowania, gotuję jeszcze 10 minut na małym ogniu. Następnie ścieram marchewkę, pietruszkę na tarce z dużymi oczkami i dodaje do zupy. Pora kroję na krążki i też dodaję do zupy. Gotuję następne 10 minut. Dodaję kaszę mannę lub ryż i chwilkę gotuję. Teraz dodaję przecier ogórkowy i gotuję następne 10 minut. Sprawdzam smak zupy i dodaję przyprawę do smaku oraz jogurt. Zupa gotowa. Przed podaniem posypuję jeszcze natka pietruszki lub koperkiem.
Doskonała na mroźne dni. Smacznego.
II danie.
Jak upiec kotleciki z polędwiczek z kurczaka i ziemniaki wszyscy wiecie.
Skupię się tutaj na surówce. Otóż miałam w lodówce 3 rodzaje ogórków. Ogórka świeżego, kiszonego i konserwowego i kawałek kapusty pekińskiej. Połączyłam te wszystkie składniki i wyszła surówka. Dla uzyskania lepszego smaku dodałam do surówki trochę wody z ogórków konserwowych. Wiem, że to nie zdrowe, ale w końcu nie jem tej surówki co dzień.
Życzę smacznego.
Kiedy jadłam ten pyszny obiad zauważyłam, że zrobiłam go głownie ze składników w kolorze zielonym. Nawet talerz był zielony .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz